Bulaj jest usytuowany na sopockiej plaży przy parku Północnym – to kilka kroków od turystycznego zgiełku, można się więc spokojnie delektować widokiem na zatokę i wsłuchiwać w szum fal. Skromny marynistyczny wygląd nie odciąga uwagi od rzeczy, które są najważniejsze: piękna okolicy, potraw i doskonałych win. Autorem tych drugich jest Artur Moroz, który z regionu czerpie to, co najlepsze. Na kartę dań składają się nie tylko ryby z Bałtyku i słodkowodne, ale również gęsina, jagnięcina z Kaszub i inne dobra okolicznych lasów, wód oraz gospodarstw. Niemal jak we włoskiej trattorii nad wszystkim czuwają brat szefa kuchni Mateusz Moroz i uśmiechnięta obsługa.
