To nie półwiecze, ale jeśli zdamy sobie sprawę, jaką kulinarną drogę w czasie publikacji pięćdziesięciu edycji FOOD & FRIENDS przebyła Polska, naprawdę robi to wrażenie nie tylko na nas. Pojawiły się wyczekiwane gwiazdki Michelin, które wprowadziły nas do przedsionka może jeszcze nie światowej, ale z pewnością europejskiej elity. Nie weszliśmy na razie na salony, bo nie był to deszcz gwiazdek, lecz jedynie trzy, ale to, że inspektorzy Czerwonego Przewodnika w ubiegłym roku udali się do kolejnych polskich miast, nie tylko do Warszawy i Krakowa, jest pewną jaskółką zmian. A działo się to w 2020 roku, od czasu przemian najtrudniejszym dla polskiej gastronomii. Obecny rok na razie także nas nie rozpieszcza i po pierwszym kwartale możemy mieć jedynie nadzieję, że nie będzie gorszy od minionego.
Podróżując po świecie i odwiedzając niesamowite miejsca i wspaniałych szefów kuchni – co udokumentowaliśmy w setkach reportaży na łamach naszego magazynu – widzieliśmy, że z roku na rok my także mamy coraz więcej do zaoferowania. Liczba nowych ciekawych kulinarnie miejsc w Polsce nas niemal przerosła, każdemu foodie chyba było trudno nadążyć. Dziś obserwujemy i w miarę możliwości wspieramy walkę wielu z tych lokali o przetrwanie. Liczni restauratorzy wykazali się dużą kreatywnością i temu też poświęcamy w tym wydaniu magazynu sporo materiałów. Jednak lockdown odsłonił pokłady kreatywności również w nas. Zatrzymując nas w domach, sprawił, że kuchnia i gotowanie stały się namiastką wielu nieodbytych kulinarnych eskapad. Podczas tych „wypraw” coraz częściej pojawiają się pytania nie o przepis czy technikę, ale o produkty, z których powstają dania. Rosnąca świadomość i potrzeba wiedzy skłoniły nas do stworzenia cyklu, który będzie nam towarzyszył w tym roku. W #50FOODandFUTURE spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, co, jak i gdzie będziemy jedli w najbliższej przyszłości.
Nasz jubileuszowy numer z konieczności jest bardzo krajowy, wypatrujemy jednak – zapewne podobnie jak nasi czytelnicy – jak najszybszego powrotu kulinarnych podróży, zarówno tych po Polsce, jak i możliwości uściskania wielu naszych FRIENDS na świecie, tych, których odwiedziliśmy w ostatnich latach. Czekamy na nich też u nas, by znów się pochwalić naszą gościnnością i wielokrotnie opisywanym w FOOD & FRIENDS „smakowitym rozwojem”.
TEKST: IGOR GRZESZCZUK
ZDJĘCIA: MAŁGORZATA OPALA
Jubileuszowe reportaże i przepisy możecie znaleźć w 50. numerze magazynu FOOD & FRIENDS.
