Od dłuższego czasu w gastronomicznych kuluarach mówiło się, że restauracje z trójmiejskiej aglomeracji dołączą obok Warszawy, Krakowa i Poznania do tych, które oceni francuski Przewodnik Michelin. Gdy w kwietniu właściciele przewodnika oficjalnie potwierdzili tę informację, udaliśmy się do Gdańska, Gdyni i Sopotu, by przedstawić na naszych łamach pretendentów do michelinowskich wyróżnień, które miały być ogłoszone dwudziestego czerwca.
ARCO by Paco Pérez. W czerwcu tego roku minie jedenaście lat od pierwszej wizyty w Polsce hiszpańskiego szefa kuchni i restauratora Paco Péreza. Wówczas gościł na naszym wydarzeniu Porsche Gourmet Tour w Poznaniu, gdzie przygotował kolację razem z Wojciechem Modestem Amaro. Podczas trzydniowego pobytu ten znany hiszpański restaurator, który wówczas prowadził lokale także poza swoją ojczyzną, żywo interesował się polską sceną gastronomiczną. Nie spodziewaliśmy się jednak, że będzie pierwszą tak utytułowaną postacią ze świata fine diningu, która sześć lat później zdecyduje się na otwarcie w Polsce sygnowanej swoim nazwiskiem restauracji.
Mercato. To miejsce i ten adres z pewnością zobowiązują. Targ Rybny 1 co prawda jest tylko wspomnieniem tego prawdziwego działającego od XIV wieku, ale nazwa restauracji nawiązuje do tego wyjątkowego miejsca. Odwiedziliśmy ją już w pierwszym roku jej istnienia, czyli kilkanaście lat temu. Przez ten czas, choć zmieniało się samo Mercato i odpowiadający za jego kuchnię szefowie, to z pewnością restauracja należała i należy do ścisłej czołówki trójmiejskich lokali. Od początku jest też wśród rekomendowanych przez nas Ulubionych Adresów.
Butchery & Wine Gdynia. Zaledwie kilkadziesiąt metrów od ulicy Świętojańskiej, głównej arterii Gdyni, w charakterystycznej dla tego miasta kamienicy nieco ponad rok temu zaczęło działać trójmiejskie Butchery & Wine. Nasi czytelnicy świetnie znają jej starszą siostrę znajdująca się przy ulicy Żurawiej w Warszawie, otwartą w 2011 roku przez czołowego dziś polskiego restauratora Daniela Pawełka. Także tam po raz pierwszy trzynaście lat temu spotkaliśmy Piotra Lemańskiego, który dziś podejmuje nas w Gdyni w roli menedżera wraz z szefem kuchni Mateuszem Ciołką.
Fino. Na ten lokal natrafialiśmy wiele razy, robiąc research dotyczący kandydatów do michelinowskich wyróżnień. Fino, choć położone w samym sercu gdańskiego Starego Miasta, nie jest restauracją, do której turyści trafią bez problemu. Mieści się w jednej z bocznych uliczek, stąd odwiedzają ją zwykle najbardziej świadomi goście, do których dotarła informacja o renomie tego miejsca.
Fisherman. Szef kuchni Rafał Koziorzemski to dwukrotny zwycięzca międzynarodowych konkursów kulinarnych International Chef Culinary Cup. Ponadto w 2023 roku zdobył tytuł Chefs en Or, a siedem lat temu w pierwszej edycji prestiżowego The Best Chef Awards otrzymał wyróżnienie Chef Rising Star. Ale zwycięstwa w konkursach i różne, także międzynarodowe wyróżnienia nie muszą się wcale przekładać na pełną gości restaurację i dobrze funkcjonujący biznes. U Rafała wszystko się jednak składa w całość i jego lokal Fisherman finest food & wine by Rafał Koziorzemski jest jednym z najgorętszych adresów Trójmiasta, a ambicje szefa kuchni sięgają dużo dalej niż lokalne splendory.
Biały Królik. Zaledwie parę minut od Alei Zwycięstwa, ruchliwej czteropasmówki prowadzącej z Gdańska do Gdyni, trafiamy do innego świata. Siostry Anna i Martyna Górskie postanowiły zabrać gości prowadzonego przez nie hotelu Quadrille w świat Alicji w Krainie Czarów. Podjeżdżamy pod barokowo-rokokowy pałac ze sporym parkiem otwartym także dla okolicznych mieszkańców, w którym poza pięciogwiazdkowym hotelem znajduje się również restauracja uważana za jedną z najlepszych w Trójmieście. Swą renomę zawdzięcza szefowi kuchni Marcinowi Popielarzowi. To on wprowadził ją na nie tylko trójmiejskie, ale i ogólnopolskie salony.
TEKST: IGOR GRZESZCZUK, MAGDALENA KACZYŃSKA
ZDJĘCIA: MAŁGORZATA OPALA
Reportaże z Trójmiasta możecie znaleźć w 63. numerze magazynu FOOD & FRIENDS