W tym roku podczas michelinowskiej gali w Dubaju nagrodzono gwiazdkami aż dziewiętnaście restauracji właśnie z tej metropolii, co sprawiło, że zebrała ona najwięcej takich wyróżnień na całym Bliskim Wschodzie. Pięć najlepszych restauracji regionu według rankingu The World’s 50 Best Restaurants także znajduje się w Dubaju, a pod koniec roku w związku z organizowanym tu konkursem THE BEST CHEF AWARDS miasto odwiedzili najwybitniejsi szefowie kuchni na świecie. Nie mogło zatem i nas zabraknąć w tym tak dynamicznie rozwijającym się kulinarnym hot spocie.
Smoked Room. Dani García to nie tylko szef kuchni i restaurator, ale także prawdziwa instytucja kulinarna, doskonale rozpoznawalna w świecie gastronomii. Dzięki współpracy z McDonald’s jego nazwisko znają nawet Hiszpanie, którzy na co dzień nie interesują się zbytnio branżą kulinarną. Z szefem kuchni spotkaliśmy się ostatnio dwa lata temu w Madrycie w jego fine diningowym koncepcie Smoked Room, który błyskawicznie zdobył jedną, a następnie drugą gwiazdkę Michelin. Gdy się dowiedzieliśmy, że Dani García pojawi się w Dubaju zarówno w swojej lokalnej siostrzanej restauracji, jak i na gali The Best Chef Awards, nie mogliśmy stracić okazji, musieliśmy ponownie się z nim spotkać. Trudno bowiem o lepsze określenie działalności tego sympatycznego Andaluzyjczyka niż: „dzieje się”.
Orfali Bros. Z naszego hotelu Atlantis na dubajskich Wyspach Palmowych do tej restauracji nawigacja w porze przedpołudniowej pokazuje nam godzinę jazdy taksówką. Niedobrze, ale cóż jak moglibyśmy nie odwiedzić najważniejszego kulinarnego hot spotu Dubaju, jeśli nie całego Bliskiego Wschodu. Choć gwiazdkę Michelin otrzymali zaledwie rok temu, a działają od trzech lat, to już dwukrotnie wygrywali w regionalnym rankingu The World’s 50 Best Restaurants, a w klasyfikacji ogólnej regularnie meldują się w pierwszej setce najlepszych restauracji świata..
Trèsind Studio. W Dubaju panuje gorąca atmosfera nie tylko ze względu na aurę, ale i dlatego, że miasto gości konkurs The Best Chef Awards, a szefowie kuchni z całego świata ustawiają się w kolejce, by spróbować dań jednej z najlepszych dubajskich restauracji Trèsind Studio. Zajmuje ona drugie miejsce na liście MENA’s 50 Best Restaurants obejmującej najlepsze restauracje Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej oraz trzynastą pozycję w prestiżowym rankingu The World’s 50 Best Restaurants, ma też dwie gwiazdki Michelin, łatwo więc zrozumieć, skąd bierze się to ogromne zainteresowanie.
11 Woodfire. W sercu tętniącej życiem dzielnicy Jumeirah w Dubaju odwiedzamy 11 Woodfire. Już od wejścia naszą uwagę zwraca industrialny, a zarazem wyrafinowany klimat z elementami z drewna, stali, kamienia oraz skóry. Centralnym punktem jest otwarta kuchnia, w której nieustannie płonie ogień. Przez cały czas czujemy w powietrzu subtelną mieszankę dymnych zapachów. Projekt restauracji jest oszczędny, przemyślany w każdym detalu. 11 Woodfire nie konkuruje z blichtrem i przepychem, z których słynie Dubaj. Zamiast tego stawia na ogień, zapach drewna i prostotę, które tworzą klimat niezwykłej intymności.
Moonrise. Znajdujemy się w penthousie luksusowego apartamentowca Eden House w dzielnicy Satwa. Roztacza się stąd niesamowity widok – rozpoczyna się od plaż Jumeirah, a na panoramie miasta się kończy. Tafla wody w odkrytym basenie mieni się kusząco, zwłaszcza że tutejszy listopad ma do zaoferowania aż trzydzieści cztery stopnie i pełne słońce. W tym pięknym miejscu znajduje się nagrodzona michelinowską gwiazdką restauracja Moonrise. Powstała w 2021 roku, czyli wtedy, kiedy do użytku został oddany Eden House.
The Royal Tearoom. Z wybudowanego w 2008 roku kultowego już chyba hotelu Atlantis The Palm przemieszczamy się kilka minut wewnętrznym transportem do nowej ikony w sieciowej rodzinie, czyli Atlantis The Royal. Choć od momentu jego otwarcia upłynęło zaledwie półtora roku, znalazł się już na liście The World’s 50 Best Hotels, czyli pięćdziesięciu najlepszych hoteli na świecie. Nietrudno zgadnąć, dlaczego tak się stało, gdy tylko się przekroczy próg lobby. Na gości czeka tam oszałamiająca jedenastoipółmetrowa rzeźba przedstawiająca krople wody, którą projektanci GA i Mike McLeod stworzyli ze stali nierdzewnej, by nawiązywała do pierwszych kropel chłodnej wody deszczowej spadających na pustynię. Nie mniejsze wrażenie wywiera także samo lobby z oknami od podłogi do sufitu, przez które roztacza się widok na fontanny, plażę i panoramę Dubaju. Mieści się w nim także cel naszej wyprawy, czyli The Royal Tearoom.
Sufret Maryam. Salam Dakkak otworzyła swoją pierwszą restaurację Bait Maryam, co po arabsku oznacza „dom Maryam”, w hołdzie dla swojej matki Maryam w 2016 roku. W tamtym czasie kobiety prowadzące własne biznesy lub realizujące swoje projekty były w Dubaju rzadkością. Choć minęło zaledwie parę lat, sytuacja znacząco się zmieniła – coraz więcej kobiet wkracza na ścieżkę przedsiębiorczości. Salam Dakkak odegrała kluczową rolę w tym przełomie i często jest postrzegana jako jedna z inicjatorek tego inspirującego ruchu. W 2023 roku zdobyła tytuł Najlepszej Szefowej Kuchni Roku przyznawany przez MENA’s 50 Best Restaurants, a jej restauracja Bait Maryam została wyróżniona symbolem Bib Gourmand przez Przewodnik Michelin.
Teible. Dubaj to prawdziwy tygiel kulturowy, miasto, które tętni życiem, przyciągając przybyszy z najdalszych zakątków globu. Dziedzictwo Bliskiego Wschodu łączy się tu z bogactwem smaków Indii, Pakistanu, Afryki, a także Europy i Ameryki. To miasto, w którym kultura kulinarna zyskuje zupełnie nową jakość – szefowie kuchni tworzą przestrzeń do kulinarnych eksperymentów, łącząc tradycyjne techniki z nowoczesnymi trendami. Dzięki temu Dubaj zyskał miano jednego z najważniejszych ośrodków gastronomicznych na świecie, gdzie innowacja spotyka się z autentycznością, a każde danie opowiada historię o wielokulturowym dziedzictwie. Jednym z konceptów, które są znane nie tylko w regionie, ale i na świecie, jest restauracja Teible znajdująca się w jednej z najdynamiczniej rozwijających się dzielnic Dubaju Al Jaddaf, nad brzegiem Zatoki Dubajskiej.
Maisan 15 Cafe. Jadąc taksówką do Maisan Towers, możemy obserwować, jak budowniczy metr po metrze zamieniają pustynię, na której się znajdujemy, w miasto. Olbrzymie maszyny przerzucają tony piasku na wielkich placach budowy. Miejsce, do którego docieramy, jest właśnie jednym z takich ostatnich podbojów człowieka, bo Maisan Towers otacza pustynny piasek. Maisan 15 to adres, a zarazem nazwa niezwykle popularnej kawiarni, a właściwie bardziej restauracji, o czym się zaraz przekonamy, znajdującej się… no właśnie – pośrodku niczego.
TEKST: CAMILLA HULTQVIST, IGOR GRZESZCZUK, MAGDALENA KACZYŃSKA
ZDJĘCIA: MAŁGORZATA OPALA
Reportaże z Dubaju możecie znaleźć w 65. numerze magazynu FOOD & FRIENDS